Rok z językiem – październik

blog o nauce języków

Co za czas! Wrzesień zawsze trwa tylko krótką chwilę jeśli prowadzi się szkołę językową. Wyjątkowo pracowity czas za mną i nowy semestr w Inspiro Language Academy został oficjalnie otwarty! Cieszę się, że zdążyłam z październikowym odcinkiem Roku z językiem.

Podsumowanie września

Jak się czujecie po tym szkolno-szkoleniowym wrześniu? Mam nadzieję, że zupełnie nowa energia wypełniła Waszą językową rzeczywistość. Na tym właśnie polega magia przeżywania początku nowego semestru, że to kolejny powiew świeżości w środku roku kalendarzowego. Motywacja rośnie na nowo i właśnie taki był cel września w Roku z językiem.

Październik w roku z językiem

Na fali nowości pracuje się najlepiej. Wszystkim. Tym łatwiej jest odnaleźć teraz nić porozumienia z innymi osobami, które tak jak Ty kroczą swoją drogą rozwoju językowego i rozpoczynają nowy semestr. Możesz nawet nie zdawać sobie sprawy z tego, że wokół Ciebie też są osoby, które podejmują kolejne wyzwanie językowe. W myśl zasady, że co dwie głowy to nie jedna, może warto byłoby podjąć współpracę? Tak, w październiku proponuję Ci odnalezienie swojego language buddy.

Jeśli jest w Twoim otoczeniu ktoś, to ma podobny poziom językowy i tak jak Ty rozpoczyna nowy semestr, wspólna praca będzie doskonałą motywacją. Wzajemnie będziecie pokonywać chwile zwątpienia, wymieniać się wiedzą i doświadczeniami. Oczywiście w ramach intensywnej współpracy możecie korzystać z tego samego kursu językowego. Wtedy świadomość, że w ponure jesienne popołudnie trzeba wyjść z domu na zajęcia nie jest tak przerażająca, bo zawsze wiesz, że spotkasz tam swojego kompana. Ta sama zasada obowiązuje, gdy korzystacie z e-kursu, tandemu czy po prostu wspólnych ćwiczeń językowych. Razem łatwiej jest pokonać wszelkie trudności, albo jak to mówią: a trouble shared is a trouble halved.

Nie ma w Twoim otoczeniu nikogo na podobnym poziomie językowym? Nic nie szkodzi. Niezależnie od tego na jakich etapach rozwoju językowego się jest, zawsze przyda się ktoś, kto również podjął podobne wyzwanie (nawet jeśli języki są zupełnie inne). Nie musicie się razem uczyć. Wystarczy, że rozmawiacie o swoich postępach i wymieniacie się nowinkami. Świadomość, że ktoś Ci dopinguje jest zawsze pomocna. Dodatkowo, jeśli uczycie się jednego języka, ale na różnych poziomach, możesz skorzystać z wiedzy Twojego partnera językowego, kiedy napotykasz na problem, jeśli reprezentuje nieco wyższy od Ciebie poziom językowy. Nie wahaj się skorzystać też z jego doświadczeń w nauce. Z drugiej zaś strony, wyjaśniając komuś o niższym poziomie zaawansowania zawiłości języka utrwalasz swoją wiedzę i sam jeszcze wnikliwiej spoglądasz na problem. Wszystkie warianty są więc korzystne dla obu stron.

A co jeśli naprawdę nie ma wśród Twoich znajomych i rodziny nikogo, kto mógłby być Twoim partnerem językowym? Na pewno jest ktoś, kto bardzo chciałby rozwijać swoje umiejętności w tym zakresie, ale jeszcze nie wykonał pierwszego kroku. Zachęć go więc do wspólnej pracy albo zdopinguj go, żeby tak jak Ty rozpoczął naukę. Możesz nawet nie podejrzewać jaki entuzjazm drzemie w Twoim znajomym, partnerze, dziecku, sąsiedzie, koledze z pracy, rodzicu…

Mój październik w roku z językiem

Ja już mam swojego wypróbowanego partnera językowego. Mam nadzieję, że i tym razem zechce mi towarzyszyć w kolejnym wyzwaniu:)

Chcesz udostępnić? Super!

Cześć! Jestem Weronika

Cześć! Jestem Weronika

i w telegraficznym skrócie uczę dorosłych języka angielskiego. Nie obiecuję, że nauczysz się języka w 2 tygodnie, ale wiem jak sprawić abyś miał/a NIESAMOWITE REZULTATY. Zaciekawiłam Cię? Zacznij od zapisania się na newsletter, a opowiem Ci w nim jakie masz DARMOWE możliwości nauki ze mną. Do zobaczenia po drugiej stronie!

Moja szkoła językowa:

Dołącz do społeczności!